Restrap Solstice Century to 100 mil, czyli 161 km w jeden z najdłuższych dni w roku.

Dlaczego nie może to być po prostu 161 km w jakikolwiek dzień roku? Czy musimy podpinać się pod zorganizowany challenge? Nie. Ale Restrap po zakończonym wyzwaniu wysyła prawdziwe, namacalne naszywki, a z doświadczenia wiem, że naszywka cieszy bardziej niż brak naszywki. Koniec wyjaśnienia.

Idziesz w to?

 

Jaki rower?

Gravel lub MTB (jeśli masz mocną nogę). Szosa odpada. Ponad 60% trasy to szutry i leśne dukty. Ujebów jest mało, ale jest kilka miejsc „naprawionych” przez leśników.

 

Trasa katowickiej edycji Restrap Solstice Century by 25×7

Startujemy z rynku w Katowicach, chwilę polecimy miastem, a potem wpadniemy w lasy. Przelecimy koło pola golfowego, tajemniczego pomnika kontrolera Play Station (oficjalnie radaru meteo), może trafimy na lilie wodne, doświadczymy szutrów premium w rybnickich lasach, będzie najlepszy singiel wzdłuż rzeki Rudy, cysterskie lasy wokół Rud Raciborskich, hałda pełna kruków, zamek i na koniec znów wpadniemy w Katowice.

 

Szczegółowy opis trasy wrzucam poniżej w punkcie Szczegółowy opis trasy.

 

Termin

Sobota 22 czerwca 2024, 8 rano. 

Ruszamy 8:15.

 

Planowana średnia prędkość jazdy (bez przerw)

18-19 km/h. Kto się spieszy na Taurona, musi jechać szybciej.

Trasa Restrap Solstice Century 2024

Co musisz zrobić?

Zapisz się na oficjalnej stronie organizatora

i oczekuj maila od nich.

 

Koniecznie obserwuj mojego Insta lub FB lub co jakiś czas odśwież ten wpis – tu będę wrzucać update’y.

 

Pobież GPX trasy z Katowic 

na którym już pojawiły się najważniejsze punkty, czyli sklepy, bary, fajne miejsca, niebezpieczne skrzyżowania z ruchliwymi drogami

lub znajdź ją na mojej Stravie lub w Garmin Connect

Pośpiesz się, one zaraz będą coraz krótsze!

Szczegółowy opis trasy Restrap Solstice Century 2024

Trasa liczy 164 km i prowadzi asfaltami (około 34% trasy) oraz drogami szutrowymi i gruntowymi (66% trasy). Jest raczej płaska, bez znaczących podjazdów, bez większych trudności technicznych, miejscami, jeśli popada, może trafić się błoto, ale nie będzie to bieszczadzka przeprawa, raczej większe kałuże niż bajora. Ogromna część trasy leci szutrami premium, choć w kilku miejscach będzie trochę gorszego tłucznia plus lokalna droga w remoncie – do przeżycia, w dobrym towarzystwie może nawet Ci to umknie.

Jeśli nie napotkamy przeszkód, wjedziemy też na hałdę i jeśli nam się uda, znajdziemy jakieś ładne skamieniałości i może poobserwujemy kruki.

 

Na całej długości trasy pokonamy około 1000 metrów przewyższenia.

 

Start i meta: katowicki rynek przy zbiegu ulicy Pocztowej i Młyńskiej, pod Centrum Informacji Turystycznej. Dosłownie 200 metrów od Dworca i Galerii Katowickiej.

 

Początek trasy: poruszamy się ulicami i tam, gdzie jest to możliwe, drogami dla rowerów. Zachowaj czujność.

 

8 km: wjeżdżamy do lasu, od tego momentu zaczynamy prawdziwe gravelowe jeżdżenie.

 

Koniec 10 km przekraczamy ruchliwą drogę. Uważaj!

 

Koniec 12 km mijamy stadninę Dolina Jamny – fajne miejsce.

 

16 km przekraczamy ruchliwą drogą. Uwaga!

 

19 km zachowaj czujność! Wyjeżdżamy z remontowanej drogi na kręty fragment uczęszczanej lokalnej drogi, z której na zakręcie zjeżdżamy w lewo do małego parku. Śledź uważnie nawigację i uważaj na samochody. Nie panikuj.

 

20 km lecimy nową ścieżką rowerową po lewej stronie drogi.

 

28 km droga w remoncie, ruch wahadłowy, ale rowerem zwykle wszystko idzie gładko.

 

33 km POSTÓJ, pomnik kontrolera Play Station, czyli radar meteo. Stąd szybki zjazd, a dalej gruntowa droga, na której może trafić się błotko, czasem jest ślisko, więc uwaga.

 

36 km przejazd przez tory bez szlabanów, ale z kursującymi pociągami! Zwykle trąbią, ale tak czy inaczej uwaga!

 

37 km sklep Groszek trochę poza trasą, po dojechaniu do główniejszej drogi – w lewo.

 

37-40 km trochę słabego asfaltu i grubego szutru, ale za to potem – czyste złoto i… Pojezierze Palowickie.

 

56 km zrobi się więcej ludzi – zbliżamy się do Rybnika.

 

60 km początek super singla wzdłuż rzeki Rudy – im szybciej, tym lepiej, ale uwaga na spacerowiczów i pieski.

 

61,5 km dziwny przejazd ślimakiem pod mostem. Follow the track! Tu trzymamy się wyznaczonych ścieżek rowerowych.

 

67 km POSTÓJ, zjeżdżamy ze ścieżki rowerowej i przekraczamy drogę. Tu zrobi się spokojniej. Dużo lasów nas czeka.

 

78 km w pobliżu trasy mamy sklepik – warto skorzystać, bo potem lasy aż do 103 km.

 

103 km POSTÓJ, Rudy Raciborskie i dłuższa przerwa, tankujemy, jemy, zwiedzamy, jeśli ktoś ma taką potrzebę. Obok mamy pizzerię. Zatrzymujemy się na parkingu przed Delikatesami Centrum i ustalamy czas wylotu.

 

105 km stacja kolejki wąskotorowej – odwiedzamy jako ciekawostkę, robimy foty i lecimy z powrotem na track.

 

121 km po ogromnej porcji lasów mamy Biedronkę. Do mety jeszcze 40 km, więc warto zrobić tankowanie.

 

127 km wjazd na hałdę. Jedziemy kawałek i wracamy tą samą drogą.

 

131 km przejazd przez tory prowadzące na hałdę, czasem trafi się jakiś pociąg i zamknięte szlabany. Jeśli tak, czekamy.

 

139 km zamek w Chudowie, topola Tekla, do której można wejść, masa ludzi, ale i szansa na zatankowanie czegoś w karczmie, jeśli komuś szybko wysycha w bidonie.

 

143 km POSTÓJ, Żabka.

 

145 km przejazd przez ruchliwą drogę i odliczamy kilometry do mety. Jeszcze sporo lasów, a potem miasto.

 

160 km przejazd przez drogę przejściem podziemnym. Wybaczcie schody.

 

164 km meta na rynku w Katowicach.

Ogólne zasady

Restrap Solstice Century 2024 to wyzwanie, w którym każdy może wziąć udział. Przejechanie stu mil, czyli 161 km zawsze stanowi wyzwanie, zwłaszcza w terenie, w trakcie upalnego dnia, jaki się szykuje.

 

Przejazd, na jaki Cię zapraszam, nie jest imprezą zgłoszoną, nie podlega żadnej opłacie, nie jest też ubezpieczony. Nie goni nas czas, nie musisz jechać tego w grupie, nie musisz trzymać tempa reszty, choć warto, bo towarzystwo to jedyny plus uczestnictwa – poza towarzystwem i przyzwoitą gravelową trasą nie oferuję niczego szczególnego.

 

Poruszamy się w ruchu otwartym, staraj się nie łamać przepisów i zadbaj o najwyższe bezpieczeństwo swoje i osób w Twoim otoczeniu. 

 

To nie będzie „wycieczka rodzinna” (choć możesz zabrać członków rodziny, którzy przejechali już podobny dystans lub mają ambicję przejechać), musisz mieć świadomość odległości i wszystkiego, co się z tym wiąże. Tempo nie będzie wyścigowe, chyba że sam sobie takie narzucisz, ale nie przewiduję na trasie przerw na zbieranie grupy – w miarę możliwości trzymamy się razem.

 

Przerwy, przystanki, czekanki

33. kilometr przy radarze pogodowym;

67. kilometr w miejscu, gdzie zjeżdżamy ze ścieżki rowerowej przy Zalewie Rybnickim i wjeżdżamy do lasu;

103. kilometr w Rudach Raciborskich – tutaj dłuższy postój – trzeba coś zjeść, żeby mieć siłkę na drugą część trasy;

143. kilometr na parkingu przy Żabce.

Nawigacja po trasie

Chcąc wziąć udział w Restrap Solstice Century 2024 by 25×7 musisz mieć trasę wgraną do urządzenia i poruszać się po wyznaczonym tracku. Track do pobrania powyżej. Trasę pobierz najlepiej w piątek wieczorem, dzień przed startem – wtedy masz pewność najbardziej aktualnej wersji. Jeśli korzystasz z Garmina, większość punktów orientacyjnych jest oznaczona w pliku gpx i powinny pojawiać się na Twoim urządzeniu. Nie daję głowy, co w takiej sytuacji robi Wahoo albo telefon.

Jedzenie i picie

Zadbaj o to, by mieć przy sobie wystarczającą ilość picia na przejechanie około 40-50 km. Co jakiś czas będą pojawiać się sklepy i bary, więc istnieje możliwość dotankowania, choć z uwagi na charakter trasy, nie wszystkie sklepy mamy bezpośrednio na trasie. Miej coś do zjedzenia. Batoniki, kanapki, żelki – bez jedzenia ta trasa nie przejdzie. Serio.

Narzędzia i inne niezbędniki

Miej coś przeciwdeszczowego; pogoda raczej wygląda dobrze, ale może trafić się burza – bez sensu przemarznąć!

 

Weź ze sobą podstawowe narzędzia, pompkę i dętkę (lub łatki czy sztyfty do tubelessów). Jedziemy w formule grupowego self support, co znaczy, że nie towarzyszy nam wóz serwisowy. Cokolwiek się zepsuje, musimy ogarnąć to na trasie przy użyciu tego, co mamy przy sobie. Jedna dętka na wszystkich może nie wystarczyć.

 

I nasmaruj łańcuch!

Kontakt

Przed startem, czyli w sobotę o 8:00, utworzymy grupę na messengerze, do której dobrowolnie będzie można się wpisać. Tam w trakcie przejazdu będziemy wysyłać sobie powiadomienia w razie konieczności.

 

Zapraszam Cię serdecznie. Będzie fajnie. Szykuj rower i zapraszaj znajomych.

Jeśli masz ochotę, możesz wesprzeć mnie i postawić mi wirtualną kawę. Na lepsze i szybsze pisanie! To naprawdę daje mi pozytywnego kopa!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Privacy Preference Center